• Data: 2024-02-26 • Autor: Paulina Olejniczak-Suchodolska
Zmarł wspólnik dwuosobowej spółki cywilnej. W jaki sposób najlepiej rozwiązać umowy z pracownikami? Nie będzie zarządu sukcesyjnego. Pracownicy zostają przejęci przez drugiego wspólnika, który prowadzi samodzielnie działalność od dnia śmierci wspólnika.
Należy najpierw ustalić, czy w umowie spółki jest zapis, że w miejsce zmarłego wspólnika wchodzą spadkobiercy. Jeśli taki zapis jest, a spadkobiercą nie jest np. wyłącznie ów drugi żyjący wspólnik, to stosunek pracy jest kontynuowany, ponieważ w miejsce zmarłego wchodzą spadkobiercy. Jeśli zaś takiego zapisu w umowie nie ma lub jest, ale jedynym spadkobiercą jest drugi żyjący wspólnik, to z chwilą śmierci jednego z dwóch wspólników umowy o pracę wygasają.
Generalnie bowiem art. 632 § 1 Kodeksu pracy wskazuje, że „z dniem śmierci pracodawcy umowy o pracę z pracownikami wygasają”. Skoro z chwilą śmierci jednego z dwóch wspólników s.c. spółka ta rozwiązuje się z mocy prawa (bo nie ma zapisu o wstąpieniu w miejsce zmarłego do spółki jego spadkobierców), to należy stosować ww. artykuł Kodeksu pracy w kontekście umów o pracę. Natomiast § 2 wskazuje, że „pracownikowi, którego umowa o pracę wygasła z przyczyn określonych w § 1, przysługuje odszkodowanie w wysokości wynagrodzenia za okres wypowiedzenia”. Dodatkowo pracownikowi trzeba wydać świadectwo pracy. Niestety, Kodeks pracy nie wskazuje, kto jest odpowiedzialny za spełnienie ww. roszczeń pracowniczych. Doktryna nie jest zaś w tej materii zgodna. Dominuje jednak stanowisko, że ww. obowiązki obciążają spadkobierców, tak samo co do odszkodowań – chyba że odrzucą spadek. Tutaj zatem spoczywałoby to na spadkobiercach zmarłego i na żyjącym wspólniku.
Aby tych komplikacji uniknąć, należałoby doprowadzić do przejęcia pracowników w trybie art. 231 Kodeksu pracy. Wtedy bowiem na mocy art. 632 § 3 pkt 1 Kodeksu pracy nie dojdzie do wygaśnięcia umowy o pracę, a tym samym nie powstanie problem wydania świadectw pracy i zapłaty odszkodowań. A to dlatego, że w razie przejścia zakładu pracy lub jego części na innego pracodawcę staje się on z mocy prawa stroną w dotychczasowych stosunkach pracy.
W terminie 2 miesięcy od przejścia zakładu pracy lub jego części na innego pracodawcę pracownik może bez wypowiedzenia, za siedmiodniowym uprzedzeniem, rozwiązać stosunek pracy. Rozwiązanie stosunku pracy w tym trybie powoduje dla pracownika skutki, jakie przepisy prawa pracy wiążą z rozwiązaniem stosunku pracy przez pracodawcę za wypowiedzeniem. Pracodawca, z dniem przejęcia zakładu pracy lub jego części, jest obowiązany zaproponować nowe warunki pracy i płacy pracownikom świadczącym dotychczas pracę na innej podstawie niż umowa o pracę oraz wskazać termin, nie krótszy niż 7 dni, do którego pracownicy mogą złożyć oświadczenie o przyjęciu lub odmowie przyjęcia proponowanych warunków. W razie nieuzgodnienia nowych warunków pracy i płacy dotychczasowy stosunek pracy rozwiązuje się z upływem okresu równego okresowi wypowiedzenia, liczonego od dnia, w którym pracownik złożył oświadczenie o odmowie przyjęcia proponowanych warunków lub od dnia, do którego mógł złożyć takie oświadczenie.
Śmierć wspólnika w wypadku samochodowym
Jan Kowalski i Marek Nowak prowadzili wspólnie małą firmę budowlaną w formie spółki cywilnej. Niestety, Jan uległ śmiertelnemu wypadkowi. W umowie spółki nie było zapisu o przejściu udziałów na spadkobierców, a jedynym spadkobiercą Jana okazał się być Marek. Z chwilą śmierci Jana, umowy o pracę z pracownikami wygasły automatycznie, zgodnie z art. 632 § 1 Kodeksu pracy. Marek, jako nowy jedyny właściciel, stanął przed wyzwaniem szybkiego zorganizowania formalności związanych z zakończeniem stosunków pracy, wypłaceniem odszkodowań oraz ponownym zatrudnieniem pracowników na nowych warunkach.
Naturalne przejęcie pracowników po śmierci wspólnika
Beata Szymańska i Anna Lewandowska wspólnie prowadziły kancelarię prawną. Po niespodziewanej śmierci Beaty, Anna, która była jedynym spadkobiercą, zdecydowała się kontynuować działalność kancelarii. Zgodnie z procedurą opisaną w art. 231 Kodeksu pracy, Anna przejęła pracowników kancelarii, oferując im nowe warunki pracy i płacy. Dzięki temu procesowi, pracownicy nie musieli obawiać się utraty zatrudnienia, a kancelaria mogła bez przeszkód kontynuować swoją działalność, zachowując ciągłość obsługi klientów.
Komplikacje przy braku jednoznacznych zapisów w umowie spółki
Tomasz Broński i Piotr Górski byli wspólnikami firmy IT. Gdy Tomasz zmarł nagle, nie pozostawiając testamentu, pojawiły się komplikacje dotyczące dalszego funkcjonowania firmy. W umowie spółki nie było jednoznacznego zapisu o dziedziczeniu udziałów, co spowodowało niepewność co do prawnej ciągłości zatrudnienia pracowników. W tej sytuacji, Piotr, chcąc uniknąć wygaśnięcia umów o pracę, skorzystał z procedury przejęcia pracowników na nowych warunkach. To pozwoliło na utrzymanie stabilności operacyjnej firmy oraz zapewniło pracownikom ochronę ich praw i ciągłość zatrudnienia, mimo braku zarządu sukcesyjnego.
W przypadku śmierci wspólnika dwuosobowej spółki cywilnej, rozwiązanie umów z pracownikami i ich dalsze zatrudnienie wymaga dokładnego rozpoznania sytuacji prawnej. Istotne jest sprawdzenie, czy umowa spółki przewiduje przejście udziałów na spadkobierców, co umożliwia kontynuację stosunków pracy. W innym przypadku, należy zastosować się do przepisów Kodeksu pracy dotyczących wygaśnięcia umów o pracę i odpowiednich odszkodowań. Alternatywnie, przejęcie pracowników przez drugiego wspólnika i oferowanie im nowych warunków pracy może zapewnić płynne przekazanie obowiązków i uniknięcie komplikacji prawnych.
Potrzebujesz pomocy prawnej w związku ze śmiercią wspólnika spółki cywilnej i nie wiesz, jak prawidłowo rozwiązać umowy z pracownikami? Skorzystaj z naszej oferty porad prawnych online oraz profesjonalnego przygotowania niezbędnych pism, aby zapewnić sobie spokój i bezpieczeństwo prawne w tej trudnej sytuacji.
1. Ustawa z dnia 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy - Dz.U. 1974 nr 24 poz. 141
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
O autorze: Paulina Olejniczak-Suchodolska
Radca prawny, absolwentka Wydziału Prawa na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Ukończyła aplikację radcowską przy Okręgowej Izbie Radców Prawnych w Warszawie. Doświadczenie zawodowe zdobywała współpracując z kancelariami prawnymi. Specjalizuje się głównie w prawie gospodarczym, prawie pracy, prawie zamówień publicznych, a także w prawie konsumenckim i prawie administracyjnym. Obecnie prowadzi własną kancelarię radcowską oraz obsługuje spółki i instytucje państwowe.
Zapytaj prawnika