• Autor: Katarzyna Siwiec
Prowadzę jednoosobową działalność gospodarczą. Wystawiłem w ciągu 2 lat faktury pewnej firmie na kwotę prawie 60 tys. zł. Nie otrzymałem żadnej zapłaty, ani nie odzyskałem VAT. Dzisiaj otrzymałem pismo z sądu o postępowaniu upadłościowym wobec mojego dłużnika. Czy to oznacza, że VAT-u nigdy nie odzyskam? Co mogę zrobić? I drugie pytanie: zawarłem z kontrahentem ugodę co do spłaty zaległych zobowiązań. Ustalony termin minął 3 miesiące temu, a ja nie otrzymałem zapłaty ani nie odzyskałem VAT. Dowiedziałem się, że firma ogłosiła postępowanie układowe. Co mogę zrobić w tej sytuacji?
Zatem najpierw odpowiedź na pierwsze pytanie. Otóż zgodnie z przepisami ustawy o podatku od towarów i usług niestety odliczenie VAT nie będzie już możliwe z powodu ogłoszenia upadłości Pana kontrahenta. Konkretnie mówi o tym art. 89 ust. 1 i 2 tejże ustawy, które poniżej cytuję:
„Art. 89a. 1. Podatnik może skorygować podstawę opodatkowania oraz podatek należny z tytułu dostawy towarów lub świadczenia usług na terytorium kraju w przypadku wierzytelności, których nieściągalność została uprawdopodobniona. Korekta dotyczy również podstawy opodatkowania i kwoty podatku przypadającej na część kwoty wierzytelności, której nieściągalność została uprawdopodobniona.
1a. Nieściągalność wierzytelności uważa się za uprawdopodobnioną, w przypadku gdy wierzytelność nie została uregulowana lub zbyta w jakiejkolwiek formie w ciągu 150 dni od dnia upływu terminu jej płatności określonego w umowie lub na fakturze.
2. Przepis ust. 1 stosuje się w przypadku gdy spełnione są następujące warunki:
1) dostawa towaru lub świadczenie usług jest dokonana na rzecz podatnika, o którym mowa w art. 15 ust. 1, zarejestrowanego jako podatnik VAT czynny, niebędącego w trakcie postępowania upadłościowego lub w trakcie likwidacji;
2) (uchylony);
3) na dzień poprzedzający dzień złożenia deklaracji podatkowej, w której dokonuje się korekty, o której mowa w ust. 1:
a) wierzyciel i dłużnik są podatnikami zarejestrowanymi jako podatnicy VAT czynni,
b) dłużnik nie jest w trakcie postępowania upadłościowego lub w trakcie likwidacji;
4) (uchylony);
5) od daty wystawienia faktury dokumentującej wierzytelność nie upłynęły 2 lata, licząc od końca roku, w którym została wystawiona;
6) (uchylony).
Jak Pan widzi, niestety upadłość Pana dłużnika wyklucza możliwość odzyskania od państwa uiszczonego podatku VAT, było to możliwe tylko wówczas, gdy nie był on jeszcze w stanie upadłości.
A co może Pan zrobić w tej sytuacji? Na pewno zgłosić wierzytelność do masy upadłości sędziemu – komisarzowi.
Przede wszystkim bowiem, jak mówi art. 144. 1 Prawa upadłościowego i naprawczego – jeżeli ogłoszono upadłość obejmującą likwidację majątku upadłego, postępowania sądowe i administracyjne dotyczące masy upadłości mogą być wszczęte i dalej prowadzone jedynie przez syndyka lub przeciwko niemu. Przepis ten wyklucza zatem obecnie dochodzenie przez Pana tych roszczeń w postępowaniu sądowym o zapłatę.
Nie pozostaje nic innego, jak zgłoszenie wierzytelności na piśmie, w treści zgłoszenia wskazuje Pan zadłużenie upadłego i nalicza Pan odsetki od tego zadłużenia. Bardzo dokładnie o tym, co powinno się znaleźć w treści wierzytelności, mówi art. 240 Prawa upadłościowego i naprawczego, więc przepis ten zacytuję:
„Art. 240. W zgłoszeniu wierzytelności należy podać:
1) imię i nazwisko bądź nazwę albo firmę wierzyciela i odpowiednio jego miejsce zamieszkania albo siedzibę;
2) określenie wierzytelności wraz z należnościami ubocznymi oraz wartość wierzytelności niepieniężnej;
3) dowody stwierdzające istnienie wierzytelności;
4) kategorię, do której wierzytelność ma być zaliczona;
5) zabezpieczenia związane z wierzytelnością oraz oświadczenie wierzyciela, w jakiej prawdopodobnie sumie wierzytelność nie będzie zaspokojona z przedmiotu zabezpieczenia;
6) w razie zgłoszenia wierzytelności, w stosunku do której upadły nie jest dłużnikiem osobistym, przedmiot zabezpieczenia, z którego wierzytelność podlega zaspokojeniu;
7) stan sprawy, jeżeli co do wierzytelności toczy się postępowanie sądowe lub administracyjne;
8) jeżeli wierzyciel jest wspólnikiem albo akcjonariuszem spółki będącej upadłym – ilość posiadanych udziałów albo akcji oraz ich rodzaj”.
Z kolei art. 239 mówi, że zgłoszenia wierzytelności dokonuje się na piśmie w dwóch egzemplarzach. Do pisma zgłaszający wierzytelność dołącza oryginał lub notarialnie poświadczony odpis dokumentu uzasadniającego zgłoszenie. Poświadczenia odpisów może dokonać także radca prawny lub adwokat, będący pełnomocnikiem wierzyciela, który zgłasza wierzytelność.
Jeśli nie chce Pan składać do sądu oryginałów faktur i nie chce ponosić kosztów notariusza za poświadczenie tych dokumentów, to proponuję skorzystać z pomocy radcy prawnego, który sporządzi za Pana zgłoszenie i potwierdzi dokumenty.
Jeśli upadły ma jakiś majątek, to syndyk będzie go sukcesywnie spieniężał i dzielił pomiędzy wierzycieli, czasem udaje się jakąś część długu odzyskać. Aczkolwiek to wszystko zależy od tego, jaki majątek ma dłużnik i ilu jest wierzycieli.
Co do pytania drugiego, to w zasadzie sytuacja niewiele się zmienia w stosunku do upadłości likwidacyjnej, równica jest taka, że teoretycznie może Pan dochodzić płatności od tego dłużnika w procesie sądowym, z tym tylko że koszty postępowania obciążałyby w takiej sytuacji Pana, więc to nie do końca korzystne dla Pana rozwiązanie. Jak stanowi bowiem Art. 1371 cytowanej wyżej ustawy – ogłoszenie upadłości z możliwością zawarcia układu nie wyłącza możliwości wszczęcia przez wierzyciela spraw sądowych i administracyjnych o wierzytelności podlegające zgłoszeniu do masy upadłości. Koszty postępowania obciążają wszczynającego postępowanie, jeżeli nie było przeszkód do umieszczenia wierzytelności w całości na liście wierzytelności.
Pana wierzytelność w myśl art. 272 ustawy jest bowiem z mocy prawa objęta układem. Niestety i tu pozostaje Panu dochodzić swoich praw już tylko w postępowaniu upadłościowym.
Jeśli mogę coś Panu doradzić na przyszłość, to proszę nie czekać długo z egzekwowaniem swoich roszczeń, bo zawsze z upływem czasu maleją szanse na odzyskanie długu.
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
O autorze: Katarzyna Siwiec
Radca prawny, absolwentka wydziału prawa Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Od 17 lat pracująca w zawodzie prawnika i udzielająca porad prawnych, od 2010 roku prowadzi własną kancelarię. Specjalizuje się w obsłudze prawnej zarówno przedsiębiorców z różnych branż, jak i osób fizycznych.
Zapytaj prawnika